Te co skaczą i fruwają, do ogrodu zapraszają…

Dzień z wychowawcą klasa Ib spędziła w Krakowskim Ogrodzie Zoologicznym. Nie wszyscy wiedzieli, że Lasek Wolski to trzecie miejsce założenia tego typu ogrodu w Krakowie, które poprzedzone było dwukrotnym powstaniem Zwierzyńca na obszarze Parku Krakowskiego. Przy wejściu do ZOO młodzież przywitała wystawa animalistycznych rzeźb, które jednak w żaden sposób nie mogły zastąpić okazów naturalnych. Sunąc alejkami wzdłuż kompleksu wolier młodzież zachwycała się barwą głosu i upierzeniem mijanej awifauny. Podczas spaceru największą atrakcją okazało się obcowanie ze zwierzątkami w mini-ZOO, gdzie mogą one zaznać nieco więcej kontaktu z odwiedzającymi. Ze względu na utrzymujące się przez ostatnie dni upały kotowate pochowały się ze swoich wybiegów, małpy też dokazywały mniej niż zazwyczaj, a żyrafy majestatycznie przechadzały się w stronę swojego karmnika. Bezkonkurencyjne okazały się pingwiny pluskające się w swoim lazurowym basenie, zwłaszcza, że  to właśnie ptaki  stanowią najliczniej eksponowaną grupę zwierząt. Tuż za nimi uplasowały się ssaki, gady i płazy. Wszyscy liczyli na obecność przy karmieniu swoich ulubionych słonic – Baby i Citty, jednak obecnie tego typu pokazy się nie odbywają. Wędrując alejkami ogrodu, co rusz natrafiano na bohaterów Disneyowskich kreskówek, tak mocno zakorzenionych w pamięci młodszych i starszych uczestników wycieczki. Spacer w towarzystwie ulubionych zwierząt, pięknej zieleni i ciszy Lasu Wolskiego spełnij swoją rekreacyjną rolę, wprowadzając młodzież w wakacyjny nastrój. Trudno było rozstać się ze swoimi ulubieńcami, ale zapewne nie były to ostatnie odwiedziny, być może wybierzemy jakieś zwierzątko, podejmując koszty jego sponsorowania?

prof. dr Beata Sobocińska, wychowawca klasy 1B

 

 

Skip to content