Pierwszy z pięciu krakowskich kopców zdobyty, czyli 2b na wycieczce edukacyjno-rekreacyjnej
Piękna słoneczna pogoda skłoniła drugoklasistów do opuszczenia murów szkolnych. W perspektywie mieli podziwiać jeszcze piękniejszą panoramę miasta z Kopca Kościuszki, będącego najwyższym punktem widokowym Krakowa. Zanim jednak osiągnęli szczyt tej symbolicznej mogiły i zarazem pomnika bohatera światowej sławy, z zainteresowaniem zwiedzili multimedialną, interaktywną wystawę Muzeum Kościuszkowskiego. Tam wsłuchani w barwną opowieść o polskim i amerykańskim zarazem generale, poznali go jako człowieka wielu talentów i wyjątkowych przymiotów ducha. Śledzili jego biografię począwszy od wczesnego dzieciństwa spędzonego w dworku szlacheckim, poprzez szkołę kadetów i studia zagraniczne, pierwszą miłość, której pozostał wierny aż do śmierci, pola wielu bitew, przysięgę na Krakowskim Rynku, podróż do Ameryki i ostatnie mieszkanie w Solurze. Przyglądali się eksponatom, będącym świadkami życia bohatera i podziwiali tego człowieka honoru, walczącego o wolność i niepodległość. Młodzież nie zapomniała również o naszym patronie, Adamie Mickiewiczu, którego woskową figurę odnalazła wśród pozostałych eksponatów muzealnych.
Tuż po opuszczeniu Kopca uczniowie powędrowali alejką Sikornika na sam koniec wzgórza, aby poddać się chwilom błogiego nic nierobienia w otoczeniu urokliwej przyrody. Słychać było jedynie głosy ożywionych rozmów i wybuchy radosnego śmiechu. Intrygujące było pojawienie się na Kopcu chmary latających mrówek, które poległy u podnóża granitowego głazu – ale to już inna historia.
dr Beata Sobocińska, wychowawca klas 2b
Najnowsze komentarze